Mama, gazety i seriale które na nią wpływają

[*Izzie*]

A więc to wygląda tak:
Wczoraj mama jak zwykle oglądała "Klan" i było tam coś takiego : (w tym klanie jest taka jedna młodsza o rok ode mnie dziewczyna) Jej tata kupił dla niej gazete, a jej mama ją wzięła no i natrafiła w listach od czytelników
na coś "nie dla niej" , no i moja mama stwierdziła że w tych gazetach co ja czytam też\ na pewno jest cos takiego i teraz mi bedzie przeglądać gazetki i wydawać opinię co "dla mnie" a co "nie dla mnie"
I jeszcze powtarza mi teraz ciąglę że czemu ja czytam cos takiego (twist, dziewczyna) a nie coś\ takiego jak witch(jeszcze 2 miesiące temu czytałam). Poradźcie mi co mam zrobić bo to naprawde okropny pomysł

[Irma]

Może trzeba powycinać cos z tych gazet ?
A tak poważnie to nie martw się, jesli twoja mama wpadnie na taki pomysł to przekaże go mojej mamie i będę miała to samo

[anne]

Ja kiedyś tak miałam, że mi mama strony o seksie wyrywała albo sklejała, ale to było gdzieś w 3-4 klasie podstawowej. Teraz jeszcze narzeka, że na głupoty kasę wydaję, ale już jej mania cenzurowania przeszła, może dlatego, że zawsze mogę iść do koleżanki i przeczytać nieocenzurowaną gazetę.

[Cunae]

Moze Twoja mama martwi sie ze przeczytasz "cos niedozwolonego" i martwi sie tez ze to moze miec "zły wpływ" na Ciebie.... Na pewno nie chce Ci tym zaszkodzic,to raczej wynika z jej troski o Ciebie. Mysle ze jak sobie ze spokojem porozmawiacie to sie wszystko wyjasni;)

[Katia]

Tak jak Cunae też uważam uważam że mama się po prostu o ciebie troszczy
A poza tym nie martw się
Mi mama zawsze przegląda gazety (no, prawie zawsze)

[Atae]

Zgadzam się z poprzedniczkami !
Nie martw się *Izzie* !

[Cunae]

Mi coprawda nigdy nikt nie przeglądał gazet ale podejrzewam ze takie wprowadzanie "cenzury" jest irytujące, no i najlepiej bedzie jak sie pogada z rodzicami;)

[Gość]

no to kupuj gazety po kryjomu:]
albo powiedz jej ze musisz sie skads dowiadywac o takich rzeczach:P

[Cunae]

[#prawie3Na100tka#]

Moja mama to juz upełnie przesadza.
Dlatego ja po prostu zaraz po kupieniu gazety wyrywam z niej strony, które są "nieodpowiednie" i kiedy mama ogląda gazetę to nie marudzi .
Gorzej było gdy tata kupił mi gazetę i przyniósł ja do ogródka .
Mama przejrzała i marudziła co to ja czytam .
Ale metoda "wyrywanie" skutkuje zawsze pod warunkiem że gazetki kupujesz sobie sama

[*Izzie*]

[No Logo]

I potem ludzie się dziwią, że dzieci maja dzieci... a skąd niby te dzieci mają się dowiedziec o antykoncepcji?

Moja mama na taki pomysł nie wpadła bo sama mnie uświadamia o takich rzeczach, ale współczuje. Wyrywanie takich stron jest chyba najlepszym wyjściem