Autor |
Wiadomość |
Anentepghlem |
|
|
Abadaetepbur5 |
|
|
Becia |
Wysłany: Czw 13:54, 04 Sie 2005 Temat postu: |
|
hehehe chyba, ze |
|
|
-Akebia- |
Wysłany: Czw 12:02, 04 Sie 2005 Temat postu: |
|
Becia napisał: | -Akebia- napisał: | Ja się raczej nie maluję, chyba, że jest jakaś wyjątkowa okazja |
no i gites ja sie w ogole nie maluje nawet jak okazja jest |
Ja się na te "specjalne okazje" maluję, żeby wyglądać jak ludz i nie przestraszyć innych |
|
|
Becia |
Wysłany: Wto 22:45, 02 Sie 2005 Temat postu: |
|
-Akebia- napisał: | Ja się raczej nie maluję, chyba, że jest jakaś wyjątkowa okazja |
no i gites ja sie w ogole nie maluje nawet jak okazja jest |
|
|
-Akebia- |
Wysłany: Wto 19:25, 02 Sie 2005 Temat postu: |
|
Ja się raczej nie maluję, chyba, że jest jakaś wyjątkowa okazja |
|
|
Katia |
Wysłany: Nie 14:04, 17 Lip 2005 Temat postu: |
|
Becia napisał: | hehe ... ja ma 14 lat i sie nie maluje i jest dobrze, po co w tym wieku mam sobie malowac rzesy itd. Olus!a dla mnie smieszne jest to co Ty piszesz. Piszesz, ze nie rozumiesz jak 10 latki moga sie malowac, sama masz niewiele wiecej lat i sie malujesz. Ja rozumiem usta blyszczykiem, paznokcie ... ale tusze do rzes, kredki pod oczy jakies cienie w tym wieku???!!!! Jestes jeszcze mloda i bedziesz miec czas na makijaze, ale teraz po co? Pozniej bedziesz zalowac, ze w takim wieku zaczelas sie malowac ... jakbys nie wiedziala do od roznego pudrow, cieni itd. niszczysz sobie skore poniewaz jezeli masz nalozony puder lub co innego to skora nie oddycha i sie niszczy ... ale rob jak chcesz ... ale dla mnie to bezsensu w tym wieku sie malowac ! |
Teraz są nowoczesne kosmetyki nieniszczące skóry
A jeśli chodzi o mnie to ja nie używam tuszu do rzęs,
a cienie do oczu naprawde rzadko.
Raz na miesiąc xD albo jeszcze rzadziej xD
Cytat: | Teraz mam ciemno błękitne z białym szlaczkiem |
To musi fajnie wyglądać
Ja teraz mam całe różowe |
|
|
oLuS!a |
Wysłany: Sob 10:37, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
anne napisał: | Ja latem pozwalam sobie tylko na jakieś mocniejsze lakiery do paznokci, bo w roku szkolnym tylko bezbarwny i biały. Teraz mam paznokcie ciemnobłękitne z białym szlaczkiem Raczej się nie maluję, zwłaszcza latem. Wyobraźcie sobie, upał 30 stopni i spływa z Ciebie cała tapeta... eh, okropne.
Właściwie, umalowane 10latki są zabawne. Ale jeszcze zabawniejsze, kiedy 13latka przylezie, usmarowana czarnym tuszem, do szkoły i wmawia wszystkim, że jest tak dorosła, że już może się malować, a wygląda jak skrzyżowanie porażki z wypadkiem drogowym... |
Ja fdo szkoły nie używam zadnych tuszy, tylko odżywka, na wzmocnienie rzęs. : ))
Przypomniała mi sie moja koleżanka: miała pomalowane rzęsy tyllko tak grubo, że z niej ten tusz spływał i my sie cos tam jej o to zapytałyśmy,a ona powiedziqła, że chyba nam wali, i nie wiem o co nam chodzi ) |
|
|
anne |
Wysłany: Pią 20:24, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
Ja latem pozwalam sobie tylko na jakieś mocniejsze lakiery do paznokci, bo w roku szkolnym tylko bezbarwny i biały. Teraz mam paznokcie ciemnobłękitne z białym szlaczkiem Raczej się nie maluję, zwłaszcza latem. Wyobraźcie sobie, upał 30 stopni i spływa z Ciebie cała tapeta... eh, okropne.
Właściwie, umalowane 10latki są zabawne. Ale jeszcze zabawniejsze, kiedy 13latka przylezie, usmarowana czarnym tuszem, do szkoły i wmawia wszystkim, że jest tak dorosła, że już może się malować, a wygląda jak skrzyżowanie porażki z wypadkiem drogowym... |
|
|
Becia |
Wysłany: Pią 23:10, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
w ogole nie wiem po co sie malowac w tym wieQ ... |
|
|
oLuS!a |
Wysłany: Pią 18:01, 08 Lip 2005 Temat postu: |
|
Becia napisał: | hehe ... ja ma 14 lat i sie nie maluje i jest dobrze, po co w tym wieku mam sobie malowac rzesy itd. Olus!a dla mnie smieszne jest to co Ty piszesz. Piszesz, ze nie rozumiesz jak 10 latki moga sie malowac, sama masz niewiele wiecej lat i sie malujesz. Ja rozumiem usta blyszczykiem, paznokcie ... ale tusze do rzes, kredki pod oczy jakies cienie w tym wieku???!!!! Jestes jeszcze mloda i bedziesz miec czas na makijaze, ale teraz po co? Pozniej bedziesz zalowac, ze w takim wieku zaczelas sie malowac ... jakbys nie wiedziala do od roznego pudrow, cieni itd. niszczysz sobie skore poniewaz jezeli masz nalozony puder lub co innego to skora nie oddycha i sie niszczy ... ale rob jak chcesz ... ale dla mnie to bezsensu w tym wieku sie malowac ! |
Cieni, raz na kilka miesięcy xD
Jedynie co tusz raz na jakiś czas (częściej odżywka), żadnych pudrów fluidów itp. kredek -- stop ! |
|
|
Becia |
Wysłany: Pon 19:16, 04 Lip 2005 Temat postu: |
|
hehe ... ja ma 14 lat i sie nie maluje i jest dobrze, po co w tym wieku mam sobie malowac rzesy itd. Olus!a dla mnie smieszne jest to co Ty piszesz. Piszesz, ze nie rozumiesz jak 10 latki moga sie malowac, sama masz niewiele wiecej lat i sie malujesz. Ja rozumiem usta blyszczykiem, paznokcie ... ale tusze do rzes, kredki pod oczy jakies cienie w tym wieku???!!!! Jestes jeszcze mloda i bedziesz miec czas na makijaze, ale teraz po co? Pozniej bedziesz zalowac, ze w takim wieku zaczelas sie malowac ... jakbys nie wiedziala do od roznego pudrow, cieni itd. niszczysz sobie skore poniewaz jezeli masz nalozony puder lub co innego to skora nie oddycha i sie niszczy ... ale rob jak chcesz ... ale dla mnie to bezsensu w tym wieku sie malowac ! |
|
|
Katia |
Wysłany: Wto 20:44, 28 Cze 2005 Temat postu: |
|
oLuS!a napisał: | Irma napisał: | Masz rację, 10latki nie powinny się malować |
Tz. wiesz, ja rozumie -- bezbarwny błyszczyk lub pomadka ochronna, ale nie żadne kredki do oczu, pomadki itp. |
Masz rację. |
|
|
oLuS!a |
Wysłany: Wto 18:15, 28 Cze 2005 Temat postu: |
|
Irma napisał: | Masz rację, 10latki nie powinny się malować |
Tz. wiesz, ja rozumie -- bezbarwny błyszczyk lub pomadka ochronna, ale nie żadne kredki do oczu, pomadki itp. |
|
|
Irma |
Wysłany: Wto 16:16, 28 Cze 2005 Temat postu: |
|
Masz rację, 10latki nie powinny się malować |
|
|